top of page
301467512_760747591820327_8400651036254544305_n (1)_edited.jpg

Dlaczego 
#EuroMisja?

Coraz więcej państw Unii Europejskiej decyduje się na przyjęcie euro jako obowiązującej waluty. Niestety, ze strony Polski nadal nie ma takiej deklaracji.

 

Od kilkunastu miesięcy zmagamy się z bardzo wysoką inflacją. Raty kredytów rosną w zastraszającym tempie,

a rząd i zależny od niego Narodowy Bank Polski nie potrafią sobie z tym poradzić. 

Polski Złoty jest dzisiaj walutą słabą i niestabilną. Priorytetem musi być rozpoczęcie debaty na temat przyjęcia przez Polskę Euro. 

W trakcie EuroMisji, realizowanej we współpracy

z Fundacją Wolności Gospodarczej, odwiedziliśmy ponad 100 miast i miasteczek na terenie całej Polski.

 

Podczas spotkań z mieszkańcami, odbywających się

od lipca do grudnia 2022 r., prezentowaliśmy wystawę na temat euro i rozdawaliśmy ulotki, obalając mity na temat europejskiej waluty.

 

W ramach akcji zorganizowaliśmy także ponad 30 konferencji prasowych, podczas których obalaliśmy mity związane z euro.

Silna waluta
w warunkach kryzysu

Przez dwa ostatnie lata, począwszy od pandemii Covid-19, Polski Złoty, tak jak inne waluty krajów Europy środkowej, znacząco się osłabił. Zjawisko to nasiliło się w czasie ataku Rosji na Ukrainę. Inwestorzy uciekają do bezpieczniejszych walut globalnych, takich jak Euro, wycofując się jednocześnie z walut lokalnych takich jak Złoty. Oznacza to, że mając walutę lokalną:

  • za wszystkie importowane produkty, takie jak sprzęt elektroniczny, samochody, alkohol, ubrania czy podstawowe produkty przemysłowe, zapłacimy więcej;

  • zdrożeje paliwo i gaz, ponieważ za surowce płacimy w EURO;

  • wzrosną raty kredytów walutowych.

Świat jest niestabilny, a w takich warunkach zawsze umacniają się notowania walut największych gospodarek. Posiadając Euro Polska nie musiałaby obawiać się negatywnych konsekwencji osłabiania waluty w czasach kryzysu, a wręcz zyskiwałaby na nich.

Euro to
tańsze kredyty

Strefa euro jest stabilna i wysoko rozwinięta. Dzięki temu stopy procentowe są w niej niższe niż w Polsce. Od 2016 r. do początku 2022 r. podstawowa stopa procentowa w strefie euro wynosiła 0%. W warunkach również rosnącej inflacji została ona podniesiona, ale tylko do poziomu 2%, a nie tak jak np. w Polsce do aż blisko 7%.

 

Strefa Euro, mimo tak nieznacznej podwyżki stóp, ma inflację blisko połowę niższą niż w Polsce, gdzie wynika ona w dużej mierze z błędów politycznych. Możliwość utrzymania niższych stóp wynika

z konsekwentnej i odpowiedzialnej polityki pieniężnej, a także siły waluty euro.

W konsekwencji, kredytobiorcy w strefie Euro od 6 lat ponoszą bardzo niskie koszty swojego finansowania. Kredytobiorcy w Polsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy i kolejnych podwyżek stóp zostali zmuszeni do płacenia rat nawet ponad 2-krotnie wyższych niż jesienią 2021 r. Stabilność strefy Euro uchroniłaby nas przed takim wzrostem!

Euro jest
powszechne

Choć projekt wspólnej waluty Europejskiej urzeczywistnił się dopiero 2 dekady temu, to okazał się wielkim sukcesem. Na 27 krajów wspólnoty już dzisiaj używa go już 19, w niedługim czasie do tego grona dołączą Chorwacja i Bułgaria.

 

Co więcej, liczne małe państwa spoza Unii także zdecydowały się na wykorzystywanie Euro jako swojej waluty. W życiu codziennym już teraz korzysta z niego około 341 milionów ludzi, co oznacza, że jest to druga najczęściej używana waluta na świecie.

 

Przyjmując wspólną walutę oszczędzimy konieczności wymieniania pieniędzy turystom z Europy odwiedzającym nasz kraj, a także naszym obywatelom podróżującym po kontynencie. Zwiększymy też bezpieczeństwo i stabilność cenową.

Euro jest
niezależne politycznie

Za politykę monetarną Strefy Euro odpowiada Europejski Bank Centralny, Instytucja o ugruntowanym zaufaniu na rynkach finansowych i wysokiej niezależności. Kluczowe decyzje podejmuje Rada Prezesów skupiająca Zarząd Banku oraz prezesów banków centralnych krajów strefy euro. Dzięki takiemu gremium EBC podejmuje decyzje niezależnie, nie jest możliwy wpływ rządów na jego politykę.

 

Gdyby Polska byłą w strefie Euro nie byłyby możliwe żadne naciski polityczne na kształt polityki pieniężnej jak ma to miejsce obecnie. Prezes Glapiński nie mógłby być dysponentem decyzji politycznych. Europejski Bank Centralny działałby w interesie ochrony naszej waluty a nie realizacji polityki rządu. Doprowadziłoby to również do większej dyscypliny finansów publicznych, niż ma to miejsce obecnie.

Euro to
europejska integracja

Unia Europejska od swojego powstania podąża w jednym, jasno określonym kierunku. Jest nim integracja państw członkowskich, która ma zarazem polityczny i ekonomiczny wymiar.

 

Przyjęcie wspólnej waluty jest kamieniem milowym 

w zakresie integracji – wiąże gospodarki w sposób trwały

i niemal całkowicie likwiduje zagrożenie wyjściem danego kraju ze wspólnoty. Przyjęciem euro raz na zawsze pogrzebalibyśmy szanse na Polexit.

Zaciekawił Cię ten temat?

Dowiedz się więcej o europejskiej walucie od partnera akcji na

wolnagospodarka.pl

bottom of page